niedziela, 8 marca 2015

Rower, sanki i czystek, czyli o wyrabianiu pozytywnych nawyków- podsumowanie wyzwania.

20150215_113607
Na początku lutego pisałam Wam, że postanowiłam wziąć udział w wyzwaniu na blogu Pani Swojego Czasu. Chodziło o to, żeby ten miesiąc poświęcić na wyrobienie w sobie jakiegoś nawyku. Wybrałam ruch bo tu mam największy problem z systematycznością. Dlatego lubię brać udział w tego typu akcjach, bo jak już coś obiecam to łatwiej mi się zmobilizować. W lutym postanowiłam więc, wrócić do ćwiczeń i zaczęłam jeździć na rowerze. Nie będę ściemniać, że było łatwo, przez pierwszy tydzień czekałam zwykle do późnego wieczora, w nadziei, że rower zniknie w tajemniczych okolicznościach, ale nie znikał i nie było wyjścia. Były dni kiedy jeździłam bardzo chętnie, ale były też takie, kiedy zrobiłabym wiele żeby tego nie robić.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...