wtorek, 23 grudnia 2014

Umilacze zimowych kąpieli ;) - Spa Senes FM żel pod prysznic i sól do kąpieli o zapachu walnilii :).

Sole do kąpieli z serii Spa Senes z Fm to moje ulubione sole, miałam już werbenę i paczule i do tej pory nie znalazłam nic co pachniało by równie ładnie i intensywnie. Jednak nie była bym sobą gdybym nie była ciekawa też innych zapachów, a  co najlepiej będzie pasowało na zimę jeśli nie wanilia? Zamówiłam więc sobie żel i sól do kąpieli o tym zapachu.


Sól do kąpieli Spa Senes Wanilia

Jeśli chodzi o sole do kąpieli to najbardziej polubiłam werbenę, potem paczule, natomiast z waniliną nie od początku się polubiłam. Czemu? Tak jak Wam pisałam od soli do kąpieli wymagam przyjemnego, ale intensywnego zapachu. Lubię kiedy w trakcie kąpieli pachnie nie tylko woda w wannie, ale i cała łazienka, a nawet dom. Wanilia niestety taka nie jest, jest do zapach bardzo delikatny subtelny i słodki. Przyjemny, ale nie roznosi się w całym domu kiedy nasypię soli do wanny. Mimo tego sól zużyłam praktycznie w całości i w końcu polubiłam się z zapachem. Była mniej wydajna niż swoje poprzedniczki, bo jakoś odruchowo sypałam jej więcej. Sól nie podrażnia i nie wysusza mojej skóry. Kryształki są bardzo duże, ale rozpuszczają się szybko, tak ze nic nam się nie wbija w skórę, a kąpiel jest bardzo przyjemna i relaksująca. Nie będę się już więcej nad nią rozwodzić i przejdę do drugiego bohatera dzisiejszego wpisu, bo to jego polubiłam zdecydowanie mocniej.

Pojemność to 600g. cena ok 20zł.



Żel pod prysznic Spa Senes Wanilia.

Po żelu nie spodziewałam się niczego wielkiego, jednak bardzo miło mnie zaskoczył. Przede wszystkim ma bardzo fajne proste i eleganckie opakowanie. Butelka jest zakręcana metalową zakrętką, szkoda tylko, że w środku nie ma jakiegoś dozownika, otwór jest bardzo duży przez co, płyn może się łatwo wylać, jeśli się przewróci. Przy normalnym użytkowaniu to nie przeszkadza tak bardzo, ze względu na konsystencję kosmetyku.



A konsystencję żel ma bardzo fajną, rzadko taką spotykam w tym rodzaju kosmetyków. Jest niezwykle gęsty, lekko galaretkowaty, dla mnie bardziej podobny do olejku w płynie niż do żelu. Kojarzy mi się z  na wpół płynnym miodem. Jest przez to bardzo wydajny, chyba że dzieci wyleją połowę do wanny, ( tzn sam się przewrócił i leżał, a wcześniej pewnie sam się odkręcił ;) ) wtedy oczywiście kończy się szybciej. Pięknie oczyszcza, odświeża i pielęgnuje skórę. Mam wrażenie że po umyciu tym żelem skóra jest niesamowicie gładka i miękka, a przy okazji pachnie delikatnie i waniliowo. Zdecydowanie ładniej i bardziej wyczuwalnie niż w przypadku soli.


Dla ciekawych skład żelu:


Pojemność 250 ml cena ok 20 zł.


Ciekawa jestem jakie warianty zapachowe w trakcie kąpieli preferujecie zimą?


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...