piątek, 7 czerwca 2013

Stare złoto z Manhattanu :).

W czasie rossmanowej promocji -40% w moje ręce wpadły cienie Manhattan Intense Effect Eyeshadow. Od dawna chodził mi po głowie makijaż w odcieniu starego złota i właśnie taki kolor przygarnęłam.




Opis producenta:
Cienie do powiek Manhattan, Intense Effect eyeshadow. Nadają intensywny kolor dzięki wysokiej zawartości pigmentów. W zależności od gustu sama możesz zdecydować o poziomie intensywności koloru. Cień posiada jedwabistą konsystencję, która łatwo rozprowadza się na powiece i jest przyjemna w dotyku. Twoje oko stanie się podkreślone na długi czas. 

Cień może być stosowany na sucho ale także na mokro. Ta druga opcja zapewnia intensywniejszy efekt.

Wybrałam kolor 29W/11A Latte Me Too -  jeden cień jest w kolorze jasnego beżu ze złotą teksturą, a drugi w kolorze starego złota. 


Cienie rzeczywiście są jedwabiste, jakby aksamitnie. Świetnie się rozprowadzają, nie obsypują się, Jasny znakomicie rozświetla, a oba są z metalicznym połyskiem. Jak pisze producent można je stosować na mokro i na sucho. Na razie używałam tylko na sucho bo są tak mocno napigmentowane, że moim zdaniem nie ma potrzeby stosowania ich na mokro. Intesywność koloru można oczywiście stopniować. Tekstura w jasnym cieniu, to nic innego jak złote brokatowe drobinki i one niestety się obsypują w trakcie malowania, jednak dość łatwo je ściągnąć. Natomiast ciemniejszy złoty cień nie zawiera brokatowych drobinek i jest idealny. Oba nałożone na bazę, a nawet bez niej trzymają się doskonale cały dzień. Na oku wyglądają świetnie. Postaram się w najbliższym czasie coś nimi zmalować i Wam pokazać :). A na razie obejrzyjcie swoch kolorów.

W słońcu:).

w słońcu
bez słońca




bez słońca
w lekkim słońcu ;)

Przyznam, że pierwszy raz kupiłam cienie tej firmy, ale był to zakup jak najbardziej trafiony i już mam ochotę dokupić jakieś inne kolory. Ciekawa jestem czy znacie i lubicie cienie Manhattan?


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...